internetstarter.com.pl

Mam niewielką firmę budowlaną i czasem zdarzają się u nas wypadki. Na szczęście nic groźnego się na razie nie wydarzyło, ale lepiej być zabezpieczonym. Postanowiłem kupić defibrylator. Podobno Samaritan PAD 360P jest niezły, używał go ktoś?

U nas w centrum jest jakiś i nawet go kiedyś używałem jak taki starszy pan zasłabł, ale nie pamiętam jakiej firmy.

Pewnie byłes tak zdenerwowany, ze wszystko ci było jedno jaka firma, ja przynajmniej bym była.

A żebys wiedziała, ale że wszyscy tylko się gapili no to musiałem coś zrobić. Zanim karetka przyjechała dziadzio już odzyskał kolorki.

Miał szczęście ze ty tam byłeś. Ludzie boją się odpowiedzialności, zakażenia i bóg wie czego jeszcze. No i dobrze, że był sprzęt!

Moja firma korzysta z defibrylatora Samaritan PAD 360P. Parę razy już się zdarzyło, że był potrzebny. Jest to niezawodny przyrząd, leciutki i bardzo prosty w obsłudze. Posiada tylko 1 przycisk a cała instrukcja to 3 piktogramy. Ponieważ nie trzeba go wyjmować z opakowania może być natychmiast użyty. Więcej znajdziesz tu: hsmedical.pl/produkty/defibrylatory-aed/samaritan-pad-360-p. Zdziwisz się jak prosto się go używa.

I nie trzeba go podłączać do jakiegoś źródła energii?

No coś ty, jest bezprzewodowy, na akumulatorki sparowane z elektrodami. Tu się przecież sekundy liczą. Od czasu do czasu trzeba go doładować, to oczywiste. Ale samo to, że ma czteroletnią gwarancję na baterie i elektrody o czymś świadczy.

No tak, prawda. A skąd będę wiedział co mam robić, z tych obrazków? Nigdy wcześniej tego nie robiłem i nie myślę, żeby ktokolwiek z moich ludzi wiedział jak to zrobić

Jako że jest to urządzenie automatyczne to ty tylko przyklejasz elektrody a ono samo decyduje czy musi być defibrylacja czy nie, jeszcze każe ci się odsunąć jak jednak trzeba będzie „strzelać”. Oczywiście ty musisz wykonać masaż serca, ale też ci powie jak. Robi to spokojnym i pewnym tonem, co zapewne i ciebie uspokoi.

No to w tkim razie każdy może je używać, nie trzeba nawet wiedzieć jak.

Dokładnie tak jak mówisz, nie musisz się obawiać, że komuś zaszkodzisz, a tego właśnie ludzie boją się najbardziej.

No to nie będę się zastanawiał ani chwili, kupuje.